wylewki, wyleweczki :)
dziś na dzień dobry taki widok :)
a tutaj nasze przyszłe sypialnie :)
salon
dziś na dzień dobry taki widok :)
a tutaj nasze przyszłe sypialnie :)
salon
wkońcu!! zakryty, niewidoczny, zapominam o nim! tyle czasu sie z nim męczyliśmy, a rozłożenie rur pod podłogówke raptem 2 dni... ale piękny widok, już czuje te ciepełko na stopach hehe. Jutro ostatnie poprawki, a wtorek albo środa robimy wylewki anhydrytowe :) piec zakupiony czeka na swoją kolej, drzwi zewnętrzne róznież :) upatrzyłam także już drzwi wewnętrzne w promocji, do tego jeszcze mamy rabat do wykorzystania i chyba sie skusimy. A propo dla tych co sie zaopatrują przy budowie w leroy merlin (są tacy oprócz nas??) podobno idzie zyskać dodatkową stówke. Wypełnia sie przy kasie zgłoszenie, dzwonią, oglądają co z ich sklepu jest na budowie i tyle. Korzystał ktoś? jak dla mnie stówka drogą nie chodzi i off corse zaprosiłam szanowne leroy na budowe :D
oświadczenie elektryka (ZGC zgłoszenie zmiany charakteru użytkowania energi elektrycznej ), wybrałam taryfe i już. Musi tylko ktoś z Taurona przyjechać na kontrole czy kabel wkopany i zlikwidowana rozdzielnia budowlana i wsio. Mamy "normalny" prad, a nie ten zdzierczy zwany budowlanym
Oprócz tego nadal męczymy ten styropian... już mi bokami wychodzą te wszystkie warstwy. Pełno styro w domu, bo to sie wszystko na ciuchach niesie...
Robimy inwentaryzacje powykonawczą wody, inaczej nie podpiszemy umowy na jej dostawe . Też dziwne jak dla mnie. Mamy na to miesiąc, a przy okazji od razu też naniesiemy przyłącze prądu.
Pare rzeczy do domku zakupionych i jakoś tak mi chodzą święta wielkanocne po głowie, że fajnie by było u siebie... Ale chyba za wcześnie. pozdr
Komentarze